Wpadł do studni

Steblów • W miniony piątek (10.03) listonosz kilkakrotnie próbował doręczyć przesyłkę mieszkającemu samotnie przy ulicy Prudnickiej w Steblowie mężczyźnie. Nie mogąc się z nim skontaktować, powiadomił o godzinie 13.15 policję, która przeszukała dom i otoczenie. Wewnątrz otwartej na potrzeby prac naprawczych przydomowej studni policjanci dostrzegli człowieka, wezwali strażaków, którzy przy pomocy specjalistycznego sprzętu wydobyli poszukiwanego. Obecny na miejscu lekarz stwierdził, że mężczyzna nie żyje. 

- Z policyjnego rozpoznania wynika, że 69-letni mężczyzna mógł wpaść do studni jakiś czas wcześniej. Sąsiedzi nie widzieli go co najmniej od dwóch dni – poinformował nas asp. sztab. Jarosław Waligóra, oficer prasowy KPP Krapkowice...