W poszukiwaniu misia

Dobra • Tradycyjnie już „Nowiny Krapkowickie” towarzyszą barwnemu i wesołemu korowodowi, który „wodzi niedźwiedzia” po Dobrej i Nowym Budzie. Mało brakowało, a w minioną sobotę (31.01) nasza tradycja nie zostałaby dotrzymana.

 

Z informacji, jaką otrzymaliśmy wynikało, że Adrian Dura i jego koledzy „wodzenie misia” po Dobrej mieli rozpocząć o godzinie 10.00. Kilkanaście minut później zjawiliśmy się w Dobrej, jednak przejażdżka po ulicach tej miejscowości w poszukiwaniu „misia” nie przyniosła rezultatów. Dwudziestu „chłopa” jakby zapadło się pod ziemię. Jako, że misia wodzą w Dobrej i Nowym Budzie pojechaliśmy do Nowego Budu z nadzieją, że być może tam zastaniemy dobrzańskich przebierańców. Niestety w Nowym Budzie sytuacja się powtórzyła po misiu i jego kompanach ani śladu. Powrót do Dobrej rozwikłał zagadkę. – Gdzieś tu mieli wodzić niedźwiedzia? – zapytaliśmy pierwszego napotkanego mieszkańca wsi. – Tak, ale na razie wszyscy są w „Parkowej” i nabierają sił przed pracowitym dniem – usłyszeliśmy w odpowiedzi.