Zapomniane karty historii • Żadne święto państwowe czy ważniejsze uroczystości lokalne, przemarsze czy procesje, jakie miały miejsce w przedwojennych Krapkowicach, nie obyły się bez ich udziału. Zwarte szeregi mężczyzn w zielonych marynarkach z czarnymi klapami, w czarnych spodniach wpuszczonych w wysokie skórzane buty i w charakterystycznych zielonych kapelusikach, a przynajmniej poczet z dumnie wzniesionym sztandarem, reprezentowały tutejsze bractwo strzeleckie, skupiające kwiat klasy średniej miejscowej społeczności...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz