Zamknij

Biskup stąd

14:38, 25.04.2023
Skomentuj

Rozmowa • Z opolskim biskupem pomocniczym księdzem Waldemarem Musiołem.

Kiedy ksiądz był małym chłopcem kim chciał zostać? Tylko proszę nie mówić, że księdzem...
Gdybym powiedział, że zawsze i tylko chciałem zostać księdzem , to minąłbym się z prawdą. Nie znaczy to jednak, że nie myślałem kapłaństwie nawet jako dziecko. Wychowałem się w bardzo religijnej rodzinie. Miałem szczęśliwy dom, w którym uczyłem się zarówno człowieczeństwa jak i wiary w Boga. Jako mały chłopiec byłem świadkiem budowy nowego kościoła w moich rodzinnych Żywocicach i tworzenia się tam nowej parafialnej wspólnoty. To wszystko wywarło niemały wpływ na moje rozumienie Kościoła. Po Pierwszej Komunii Świętej zostałem ministrantem, potem – na prośbę proboszcza – także młodym zakrystianinem. Zawsze byłem więc blisko Kościoła i parafii. Duży wpływ na dojrzewanie we mnie myśli o kapłaństwie miał świętej pamięci ksiądz Krzysztof Korgel, pierwszy i wieloletni proboszcz żywocickiej parafii oraz klerycy, diakoni, a potem ojcowie misjonarze ze Zgromadzenia Słowa Bożego (Ojców Werbistów), którzy odbywali w naszej parafii praktyki, a po nich chętnie wracali z posługą duszpasterską. Wiele z zawartych wtedy przyjaźni trwa do dziś. Karmili oni moją młodzieńczą myśl o kapłaństwie, która po drodze i pod wpływem różnych doświadczeń natrafiała na wiele wątpliwości. Decyzję o pójściu do seminarium podjąłem tuż przed maturą...

Jeśli nie byłoby to kapłaństwo to co?

...

 

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%