Król abdykował

Wybory sołtysa - Dąbrówka Górna • „Mieliśmy zrobić zebranie w kościele, albo tę salę trzeba powiększyć” – mówili organizatory zebrania sprawozdawczo-wyborczego, które odbyło się w miniony czwartek (5.02) w sali mniejszości niemieckiej. Na 734 uprawnionych do głosowania mieszkańców Dąbrówki Górnej na zebranie przyszło aż 106 osób. 

 

Sołectwo Dąbrówka Górna, jako pierwsze w gminie Krapkowice, wybrało nowego sołtysa i Radę Sołecką na lata 2015-2019. Tak duża frekwencja spowodowała, że spotkanie odbyło się ze sporym opóźnieniem – formalności musiało stać się zadość - wszyscy wpisywali się na listę obecności i zrobiła się długa kolejka.

 

Na początku wybrano przewodniczącego zebrania, którym został Andrzej Brzozowski, chwilę później ustępujący sołtys Henryk Król przedstawił zebranym dokonania Rady Sołeckiej w latach 2011-2015. Król wymieniał zrealizowane w miejscowości zadania i chwalił dobrą współpracę z organizacjami społecznymi działającymi na terenie Dąbrówki. – Niestety nie udało się także zrealizować kilku ważnych zadań. Okazuje się, że usunięcie drewnianych słupów z chodników na ulicy Opolskiej jest dla Telekomunikacji Polskiej nie do przeskoczenia – mówił informując, że aktualny stan kasy Rady Sołeckiej Dąbrówki Górnej to 6 410 złotych.

Sołtys Król od dawna już zapowiadał, że nie zamierza ponownie kandydować na szefa wsi. – Po 20 latach sołtysowania trzeba dać szansę innym. Dziękuję wszystkim za pomoc i współpracę. Przede wszystkim Norbertowi Szymańskiemu, który reanimował nasz LZS, proboszczowi ks. Piotrowi Hetmanowi, który zawsze jest razem z nami, paniom Bronisławie i Marysi oraz Wernerowi, którzy od 20 lat są członkami Rady Sołeckiej Dąbrówka. Dziękuję żonie i dzieciom, bo dzięki nim mogłem się społecznie zaangażować – mówił Król.