To dzieje się naprawdę! • Od początku istnienia naszej gazety znajdujemy się pod szczególną obserwacją dwóch, a może trzech bardzo sfrustrowanych osób (ich imiona i nazwiska są znane redakcji „Nowin Krapkowickich”). Osoby te nieustanie nas obserwują – robią fotki nam, naszym współpracownikom, naszym redakcyjnym samochodom oraz pojazdom naszych Gości i Przyjaciół, którzy odwiedzają nas w naszej Redakcji. Zdjęcia robione są często z ukrycia, podobnie jak pisane na nasz temat przeróżne dziwne anonimy, które osoby te wysyłają do różnych instytucji. Nasi „prześladowcy” także dzwonią, donosząc na nas, na krapkowicką Policję i do Straży Miejskiej.
Zastanawiamy się nad powodem takiego dziwnego ich zachowania. Najprawdopodobniej jest nim fakt, że osoby te prowadzą bardzo nudne życie, którym są niesamowicie rozczarowane i dlatego ekscytują się życiem innych. Nie wykluczamy też, że nie tylko nas obserwują i starają się nam zaszkodzić, ale być może podobnie zachowują się względem innych...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz