Interwencja • Zimne powietrze niszczy gazowe piece kąpielowe w mieszkaniach w bloku przy ulicy Moniuszki 1 w Krapkowicach. Dostaje się ono kanałem spalinowym do podłączonych „junkersów”, powodując zamarzanie wody i zniszczenie urządzenia.
Lokatorzy bloku przy Moniuszki 1 uważają, że powodem takiego stanu rzeczy są remonty kominów, które miały miejsce trzy lata temu. Kominiarze i zarządca budynku twierdzą jednak, że powodem są zbyt szczelne okna i drzwi w mieszkaniach. To powoduje, że w mieszkaniach powstaje podciśnienie, które „ściąga” zimne powietrze do mieszkań. – Mieszkamy tu od 20 lat. Pierwszą rzeczą, jaką zrobiliśmy, była wymiana okien na plastikowe. Przez 17 lat wszystko działało bez zarzutu. Nie było mowy o zamarzaniu wody czy niskich temperaturach w łazience. Jednak po remoncie kominów nasz „junkers” zamarzał już kilkakrotnie, poza tym w łazience jest bardzo zimno - mówią lokatorzy mieszkania w bloku przy ulicy Moniuszki 1 w Krapkowicach.
Cały artykuł w papierowym wydaniu "Nowin Krapkowickich"
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz