środa, 9 Sierpień, 2017 - 14:00
Walce • Mało kto zwraca na nią uwagę, a jeśli nawet, to tylko przelotnie, nie wnikając kto, kiedy i dlaczego. Nawet pracownicy urzędu do niedawna nie zdawali sobie sprawy, że mają pod nosem dzieło sławnego artysty. Po prostu „zawsze tu była i tyle” - płaskorzeźba w sali ślubów Urzędu Gminy Walce.
Dość sporych rozmiarów, bo mierząca około trzy na pięć metrów, płaskorzeźba przedstawiająca śląskie wesele, zdobi salę ślubów od prawie 40 lat. Para młodych, drużbowie, grajkowie, motywy różnych instrumentów. Wszystko w gipsie, ale malowane w taki sposób, by sprawiać wrażenie pokrytego patyną brązu. Jak to sztuka – jednym może się podobać, innym nie. W prawym dolnym rogu widnieje sygnatura: A. Panitz, 1978. Mamy więc do czynienia z dziełem... jednego z najwybitniejszych śląskich rzeźbiarzy XX wieku. Jak się znalazła w Walcach?...
To jest część artykułu.
Całość możesz przeczytać w Nowinach Krapkowickich w wydaniu papierowym lub w wersji elektronicznej.
kup e-wydanie
Całość możesz przeczytać w Nowinach Krapkowickich w wydaniu papierowym lub w wersji elektronicznej.
kup e-wydanie
Autor:
Szymon Kliszewski
Dodaj komentarz