Zdzieszowice • 29-latek oraz jego 21-letnia znajoma trafili do szpitala po tym, jak najprawdopodobniej zatruli się dopalaczami. W mieszkaniu mężczyzny policjanci znaleźli prawie 200 podejrzanych tabletek w nieoznakowanych woreczkach foliowych oraz puste opakowanie po silnym dopalaczu „Mocarz”.
Wczoraj, około godz. 20.00, załoga karetki pogotowia wezwała na pomoc policjantów, gdyż sama nie dawała sobie rady z dwójką młodych ludzi, którzy zachowywali się jakby byli w amoku, co chwilę tracili kontakt z rzeczywistością i byli agresywni. Zdarzenie miało miejsce w centrum miasta.
Już pierwsze ustalenia policjantów wskazywały, że para zdzieszowiczan znajdowała się pod wpływem silnych środków psychoaktywnych. Oboje trafili do szpitala z objawami zatrucia organizmu.
Więcej o tej sprawie w najbliższym wydaniu „Nowin Krapkowickich”, we wtorek 21 lipca.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz