Zamknij

Za nami wspólne dwa lata

14:16, 08.04.2014
Skomentuj
Felieton naczelnego • „Nowiny” mają już za sobą dwa lata, 105 wydań (w sumie napisaliśmy dla Was już ponad 2 000 gazetowych stron) i powiększające się grono kilku tysięcy cotygodniowych Czytelników. Te minione dwa lata to niby nic, bo jedynie 730 pozornie takich samych dni, jednak przez ten czas wydarzyło się naprawdę bardzo wiele. Nie dlatego, że są „Nowiny” – nie przesadzajmy, ale dlatego, że życie w swej naturze jest nieprzewidywalne, po prostu piękne i pełne fascynujących przygód. Cieszymy się, że przez ten miniony czas zachowywaliśmy się w sposób godny i uczciwy, pewnie nie ustrzegliśmy się błędów, jednak bilansując zyski i straty musimy obiektywnie stwierdzić, że tych pierwszych jest znacznie więcej. Do najważniejszych plusów niewątpliwie należy zaliczyć możliwość spotykania się z licznym gronem ciekawych ludzi. Nasi Czytelnicy są bardzo różni, ale w zdecydowanej większości to prawi i spokojni ludzie o wyrobionych poglądach, którzy cenią sobie jakość i właśnie dlatego sięgają po „Nowiny”. Poza tym Czytelnicy „Nowin” nie znoszą hipokryzji, chamstwa i niekompetencji, piętnują postawy charakteryzujące się obłudą, butą i cwaniactwem także wśród przedstawicieli lokalnych władz.
 
Z jednej strony kilka tysięcy stałych Czytelników, z drugiej strony kilku zawistników i kilka osób, które dały się im zmanipulować lub przekupić. „Nowiny” przez dwa lata swojej działalności naraziły się kilku osobom. Naruszając niektóre stare i sprawdzone układy i układziki popadliśmy w ich niełaskę. Kilka chorych z nienawiści osób postawiło więc sobie za cel utrudnienie nam życia. Ludzi ci piszą na nas anonimy, donoszą, rozsiewają złośliwe plotki i po prostu kłamią o naszej gazecie. Po części rozumiemy ich bezsilność i determinację, jednak zdecydowanie nie pochwalamy stosowanych przez nich metod, uznajemy je jako niskich lotów i po prostu żałosne. Możemy zapewnić naszych Czytelników, że nie zamierzamy schodzić do poziomu tych chorych osób, nie zamierzamy także  wciąż nastawiać „drugiego policzka”.   
 
Po tych dwóch latach wciąż chcemy, aby „Nowiny” pozostawały gazetą wydawaną dla zwykłych ludzi, a nie władz czy tak zwanych elit. Naszą misją jest być bliżej Was, Drodzy Czytelnicy, bliżej Waszych problemów, ale i chwil, w których każdy z Was z osobna i cała nasza powiatowa społeczność święcić będziemy zwycięstwa i triumfy. Wciąż pozostaje nam po prostu informowanie opinii publicznej o tym co dzieje się w powiecie krapkowickim i nie tylko w nim. „Nowiny” nie powstały po to, aby być intratnym interesem, nie po to, aby forsować tego lub innego kandydata na burmistrza, wójta czy starostę, czy leczyć kompleksy ludzi małych. Nasza motywacja była zupełnie inna i taka pozostaje.
 
Na urodziny solenizant zwykł przyjmować życzenia. Pozwólcie więc raz do roku na chwilę słabości z naszej strony. W czas naszych drugich urodziny chcielibyśmy sobie życzyć dalszej udanej współpracy z Wami, Drodzy Czytelnicy. Wy będziecie nam dobrze życzyć, kiedy będziecie nas czytać i kiedy będziecie reagować na to co piszemy, my ze swej strony obiecujemy rzetelność, pasję i profesjonalizm w co tygodniowym informowaniu, a nie manipulowaniu oczywiście.
 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%