Felieton naczelnego • Dziecinnieje nam społeczeństwo na potęgę. Dziecinnieją zarówno ci, którzy uważają się za najbardziej oświeconą elitę narodu (czytaj politycy), ale dziecinnieją nam także zwykli obywatele. Infantylizuje się naród na potęgę. Dziecinnieje, znaczy się myśli, postrzega rzeczywistość w tym siebie i innych oraz ostatecznie zachowuje się nieodpowiedzialnie, egoistycznie, bez wyobraźni, głupio, motywowany przede wszystkim własną wygodą i emocjami. Owo zdziecinnienie to efekt kilkunastu ostatnich lat i coraz większego wspływu na ludzi wszelkiego rodzaju internetów, Facebooków oraz innych już bardziej tradycyjnych mediów, takich jak telewizja (coraz głupsza), radio i prasa, szczególnie ta tabloidowa. Wydarzenia ostatniego tygodnia w sposób nad wyraz dobitny potwierdziły trend i orientację na zdziecinnienie i infantylizację życia w wymiarze indywidualnym i społecznym. Polsko! Rodacy! Dokąd zmierzacie! – chciałoby się zakrzyknąć. Ale zacznijmy od początku…
Całość możesz przeczytać w Nowinach Krapkowickich w wydaniu papierowym lub w wersji elektronicznej.
kup e-wydanie
Komentarze
Na co liczy?
Dodaj komentarz