Wdzięczna siatkówka

Felieton naczelnego • Niektórzy uważają, że w swoich felietonach uprawiam „kaznodziejstwo”, że poruszam temat ważne, ale często trudne i niewygodne, od których większość z nas po prostu ucieka. Dlatego dziś będzie inaczej – łatwo i przyjemnie, choć nie obiecuję, że zmiana będzie szczególnie trwała. Dziś temacik lekki, ale jakże ważny, rzekłbym coraz ważniejszy dla nas Polek i Polaków. O czym będzie mowa? Ano o tytułowej „siatkóweczce”. Podobno to Jan Paweł II powiedział, że z pośród wszystkich rzeczy nieważnych, najważniejszą rzeczą jest… piłka nożna. I jak to zwykle w Polsce bywa Papieżowi – Polakowi należy przyznać rację, że pewnie tak jest. Sport w życiu wielu ludzi jest coraz ważniejszy. Zajmuje znacznie więcej miejsca, czasu i uwagi niż na przykład religia lub szeroko rozumiane samodoskonalenie się. Dlaczego tak jest? Wytłumaczenie jest bardzo proste. Sport przepełniony jest emocjami, emocje wręcz wylewają się ze stadionów, hal i telewizyjnych transmisji. Bardzo łatwo także identyfikujemy się ze sportowcami, którym kibicujemy oraz sport daje nam możliwość pośredniej rywalizacji z innymi, a jak wiadomo ludzie uwielbiają konkurować ze sobą...